SEKTA U WŁADZY
Skoro jednak osiągnęło się cel od początku stanowiący zadanie trudne i złowieszcze, czemuż nie odłożyć broni? Sekta, opanowawszy społeczeństwo, powinna by się w mm rozpłynąć, a jej członkowie powinni by wrocic spokojnie do łagodniejszych obyczajów, do jakich zachęca stan odprężenia i spokoju. Czasem tak się właśnie dzieje, kiedy indziej jednak sekta dochodzi do władzy w pełni świeżych sił i ambicje jej rosną w dwójnasób. W rezultacie przekształca ona społeczeństwo na swój wzór i podobieństwo i zmusza je do przyjęcia własnych cnót, żarliwych a groźnych. W jakim celu? W imię jakich dążeń nie znających miary? Jakaż to niesłychana praca wymaga takiej czujności i trudów?